Knajpka

jaasne... ale może nie w odbytnicy, to by było dobre...

Voldek zakocha się w Harrym i złamie sobie różdzkę z rozpaczy, że on nie odwzajemnia tego OGROMNEGO i szaleńczego uczucia... okaże się, że był tak zwązany ze swoją różdżką, że umarł wraz z nią, a że j ...

nom, to sie ciesze

nazgul, o mnie też nie pamiętacie... dowiem się w końcu czy się dostałam, czy może mam czekać przez całą wieczność?? (nie żebym była niecierpliwa...)

ooo, myślałam że jesteś starszy, a tu rok młodszy ode mnie raa

a ja nienawidzę Mormona!!!!! przerwał budowę Saphirarium i Tajemniczego, bo kazał pisać te bzdurne, długaśne posty tylko na temat "saphira mi się podoba bo..." każdemu by się znudziło po prz ...

num, tylko kilkadziesiąt/kilkanaście (raczej kilkadziesiąt) lat różnicy...

Vozzo, to jak moja mamuśka

no naprawdę Anka..

ha ha.. honuśka, bo to niby zdrobnienie od Hanka, a to przecież całkiem inne imię... moją ciotkę też nazywają Hanką, a ma na imię Anka

rozgryzłaś mnie... a dlatego piszę, że głupie zdrobnienia, bo zawsze coś wstylu "Honuś, chodź tutaj", albo Honuśka. przynajmniej tak to wygląda w domu

Imię: beznadziejne, starodawne (ma conajmniej 2036 lat), o głupich zdrobnieniach
Wiek: 70 lat
opis wyglądu: paskudna starucha plująca na wszystkich jadem, ubrana w stare łachmany, sklerotyczka nie p ...

i ja też chcę zostać przyjęta! ach... krwisty barszczyk z kilkoma elfimi uchami do smaku... mniam!

fajne... pisz dalej!

5 grudzien