Knajpka

Shapixa

Jak knajpka to knajpka! Nie zabraknie u nas również sceny! Będziecie mogli słuchac tutaj pięknych poematów i pieśni! Obejrzcie występy pięknych tancerek i ..interesujących mężczyzn. A atrakcją sobotniego wieczoru jest... GALBI i jego oszołamiająco piękne i sexowne tancerki! Zagrają dla was gościnnie różni artyści przybywający z najdalszych krain! Możecie tutaj zaprezentować również wasze wypociny. (za obrzucenie zgniłymi rzepami, kartoflami, pomidorami czy innymi ważywami - nie odpowiadamy.

A DZISIAJ ZAŚPIEWAM DLA WAS! Moje stare numery. Nie którzy znają ale... niektórzy nie! Poznacie opowiastki z życia Narven... i pare innych numerów

Harpoon

Czekam. I ostrzegam, że nie jestem tlerancyjnym krytykiem

Bezimienny

Ja jestem krytykiem specjalizującym sie w negatywnych opiniach. Czekam.

Shapixa

To nie są tylko moje piosenki. Większość znałam wcześniej, ale je troche przerobiłam. Ehehe.

A OTO piosenki o SB (stare, bo jeszcze w tedy kiedy miała romans)

Wygra. Nie wygra. A gra wre!
Wygra? Nie wygra? Kto to wie?
A kto wygrywa, słaby nie bywa.
Słaby nie bywa, bo ma - MNIE!
Wygra. Nie wygra. A gra wre!
Wygra? Nie wygra? Kto to wie?
A gdy jest gorzej - Saphira pomoże!
Saphira pomoże więc się drze:
Wygra. Nie wygra?. A gra wre!
W moim Ervuniu sił za smoczyce dwie!
A kto wygrywa słaby nie bywa.
Nie wygra? WYGRA! Bo ja łapówke dać chcę!

******************************************

1.Zielonym przyszła szlakiem
z gitarą i plecakiem
niebieska nasza Saphi
co ma zapach magii

ref.

HEJ,Saphiro,Saphiro,Saphiro,Saphiro,
Kłaniamy ci się w pas
Za łąkę pełną dzieci(ervadoka)
I pełen cały las!
HEJ,Saphiro,Saphiro,Saphiro,Saphiro,
nie odstąp nas na krok.
Wspominać cię będziemy
przez cały długi rok!

2. Czy wiatr, czy niepogoda
w jeziorze ciepła woda.
A w lesie i na polanie
Tu Ervadok i krowa, DLA CIEBIE NA ŚNIADANIE!

ref.

HEJ,Saphiro,Saphiro,Saphiro,Saphiro,
Kłaniamy ci się w pas
Za łąkę pełną dzieci(ervadoka)
I pełen cały las!
HEJ,Saphiro,Saphiro,Saphiro,Saphiro,
nie odstąp nas na krok.
Wspominać cię będziemy
przez cały długi rok!

niedługo wstawie jeszcze pare ale z innej kategori.

Bezimienny

Zajebiste! (przepraszam milcze

)

Shapixa

A to już nie moja piosenka

Leże, leże, uwaliłem się jak zwierze, czystąąąąąąą wóóódkąąą.
Leże, leże żygam jajkiem w majonezie i kiełbasą!
A tak było cudownie przed chwilą, Piekne panie ( atra,aom,shapixa,saphi,ravyn)
grzane wino. Piękne panie a wśrodku nich jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i wtedy nagle wyskoczył mi PAW!

A mówili mi przyjaciele,
nie mieszaj ogórków z dżemem,
musztardy z kisielem
i śliwek z likierem
żołądek to nie...
Sanfransisko!

****************

Taki duży, taki mały może posłem być!
Taki gruby, taki chudy może posłem być!
Taki ja i taki ty może posłem być!
Taki ja i taki ty może posłem być!

I niestety to już będzie koniec bajeczki chyba że ktoś ma jakieś łapóweczki...

Taki duży, taki mały może posłem być!
Taki gruby, taki chudy może posłem być!
Taki ja i taki ty może posłem być!
Taki ja i taki ty może posłem być!

**********************************

Zdradziłas ku*wo mnie; pod pociag sie podłoze; ale nie przejedzie mnie;bo ku*wa jedzie po innym torze!

ref: Chryzantemy złociste w półlitrówce po czystej stoja na fortepianie i nie podlewa ich ku*wa nikt

Zdaradziłas ku*wo mnie rzuce sie w morskie fale ale nie utopie sie bo ku*wa pływam doskonale!

ref: Chryzantemy złociste...

Zdradziłas ku*wo mnie rzuce sie z wysokości ale nie połamie sie bo ku*wa mam gumowe kosci

ref: Chryzantemy złociste...

Zdradziłas ku*wo mnie pistolet sobie kupie ale nie zastrzele sie bo ku*wa mam ci głeboko w d...

***********************************

Oto historia która opowiedział mi szwagier gdy wrócił z podróży pociągiem kompletnie zalany:

Jest poranek wczesny, siedzę w pospiesznym, do Warszawy jadę załatwić sprawy, ważne sprawy. Już piękny brzask, budzi nas słońca blask. Pociąg ma zryw, wypijam kilka piw. Mam szybki start, choć tłok jak czart, jest pełno, zupełnie brak miejsc! Nie mam farta do tej trasy. Wszędzie masy bez kasy , na bilet pierwszej klasy nie mam szans! Mijamy 2 stacje, upalny szum trakcji, ale piwo już w akcji! Czas do ubikacji. Oceniam sytuacje, ful plecaków z wakacji. Wymijam je z gracją , bo ludzie są zacni. Wszędzie pełno dzieci, lampka kibla się świeci i świeci! Czas leci. W kolejce jestem trzeci. Kiedy ledwo trzymam, jeszcze dziewczyna! Wreszcie wchodzę, kolej na mnie i wtedy się zaczyna!

Ref. Kto poznał koleje ten wie jak się leje, gdy buja i faluje wkołoło! Byle podskok i klapa spada w dół, musze trzymać skubaną zgięty w pół! Gdy wreszcie swą płynną wypełniam powinność , płynęło i szarpnęłołoło ! Spada klapa! Łoj! Kto zwrotnice, chyba Pruszcz. Złowieszcze fatum bo nie mogę przerwać już!

Leje na ścianę, spodnie mam zalane. Istny potop! Lustro spryskane! Ale wstyd! Nierówne złącza. Kurtkę nasączam, leje w okno, buty mokną! Mam przechlapane! Fala naciera, tańczę zoremastera, w kałuży się zanurzam, na płacz mi się zbiera! Olewam sufit, lampę, klamkę, cholera ! I pasażera który drzwi otwiera!

Ref. Kto poznał koleje ten wie jak się leje, gdy buja i faluje wkołoło! Byle podskok i klapa spada w dół, musze trzymać skubaną zgięty w pół! Gdy wreszcie swą płynną wypełniam powinność , płynęło i szarpnęłołoło ! Spada klapa! Łoj! Kto zwrotnice, chyba Pruszcz. Złowieszcze fatum bo nie mogę przerwać już!

A pociąg, mknie maszyna w dal po szczy..., to znaczy szczyn, szynach! CHOLERA!

*****************************
Kiedy rum zaszumi w glowie
Cały świat nabiera treści,
Wtedy chętnie słucha człowiek
Morskich opowieści

Hej! Ha! Kolejkę nalej
Hej! Ha! Kielichy wznieśmy
To zrobi doskonale
Morskim opowieściom!

Kto chce ten niechaj słucha
Kto nie chce, niech nie słucha
Jak balsam są dla ucha
Morskie opowieści

Hej! Ha! ...
Kto chce ten niechaj wierzy
Kto nie chce, niech nie wierzy
Nam na tym nie zalezy
Więc wypijmy jeszcze

Hej! Ha! ...,
Łajba to jest morski statek,
Sztorm, to wiatr co dmuch z gestem
Cierpi kraj na niedostatek
Morskich opowieści

Hej! Ha! ...,
Pływał raz marnarz, który
Żywił się wyłącznie pieprzem
Sypał pieprz do konfitury
I do zupy mlecznej

Hej! Ha! ...,
Był na "Lwowie" młody majtek
Czort, Rasputin, bestia taka
Że sam krcił kabeztanem
I to bez handszpaka

Hej! Ha! ...,
Niech drżą gitary struny,
Niech wiatr grzywacze pieści,
Gdy płyniemy pod banderą
Morskich opowieści

Hej! Ha! ...,
Od Fanklandu-śmy płynęli
Doskonale brała ryba
Mogłeś wtedy wędką złapać
Nawet wieloryba

Hej! Ha! ...,
Rudy Joe, kiedy popił
Robił bardzo głupie miny
Albo skakał też do wody
I gonił rekiny

Hej! Ha! ...,
I choć rekin twarda sztuka
Ale Joe w wielkiej złości
Łapał gada od ogona
I mu łamał kości

Hej! Ha! ...,
Raz bosmana rekin pożarł
Lecz nie smućcie się kochani
Bosman żyje, rekin umarł
Zatruł się zbukami

Hej! Ha! ...,
Znałem kiedyś Chinkę w barze
Co śpiewała piosnki sprośne
Gdy kimono swe rozdziała
Cycki miała skośne

Hej! Ha! ...,
Znałem raz murzynkę w Rio
Co w miłości była śmiała
Nie uwierzysz daję słowo
Całkiem miała w poprzek

Hej! Ha! ...,
Żyła w Gdańsku cnotka Zocha
Z każdym chciała by się kochać
Lecz stalową cnotę miała
Rzewnie więc płakała

Hej! Ha! ...,
Zośka dzięki swym przymiotom
podpuszczalska była wielce
Wielu więc mialo złamane
Niekoniecznie serce

Hej! Ha! ...,
Larsen choć był harpunnikiem
Nie mógł Zośce przebić cnoty
Chociaż raz rzutem harpuna
Przebił trzy U-Booty

Hej! Ha! ...,
Grant Kapitan z żoną pływał
Niedopatrzył raz załogi
Odtąd ma bachorów kupę
A na głowie rogi

Hej! Ha! ...,
Jak spod Helu raz dmuchnęło
Żagle zdarła moc nadludzka
Patrzę w koję mi przywiało
Nagą babę z Pucka

Hej! Ha! ...,
Pływał raz marynarz który
Co miał w spodniach same dziury
A z tych dziur mu wystawało
To, co znoszą kury

Hej! Ha! ...,
Słuchaj rady młody majtku,
Strzeż się dziewcząt w Yokochamie
Tam są gejsze takie szybkie
Zgwałcą nim ci stanie

Hej! Ha! ...,
Gdy kapitan zachorował
Zrobiono mu lewatywę
Wlano w niego galon wody
Przez prezerwatywę

Hej! Ha! ...,
Może biedak by wyzdrowial
Bo kuracja pierwsza klasa
Ale kondon był dziurawy
Dostał adidasa

Hej! Ha! ...,
Kiedy Bosman trypa złapał
Obciął sobie własnym nożem
A gdy rzucił go za burtę
To wezbrało morze

Hej! Ha! ...,
Znałem raz zwykłego majtka
Co uwiebiał wodne sporty
Stawiał se na pale foka
I wychodził z portu

Hej! Ha! ...,
Kiedy smutny jesteś bracie
Kiedy zimno ci troszeczkę
Wkładasz granat między nogi
I ciągniesz zawleczkę

Hej! Ha! ...,
Kolumb odkrył Amerykę,
Kiedy ścigał się z Halikiem
Indianie się zarzekali,
Że pierwszy był Halik

Hej! Ha! ...,
O wyprawie wokół globu
Też fałszywe są pogłoski
Pierwszy żeden tam Magellan
Tylko Baranowski

Hej! Ha! ...,
Nelson - angielski admirał
Strzeliłby se w łeb i kwita
Gdyby wiedział co dokonal
Kloss - zwykły kapitan

Hej! Ha! ...,
Hej, wiatr w dupę wieje,
Hej wiatr w dupę wieje
Hej, jak tak dalej pójdzie
Rozpieprzymy keję

Hej! Ha! ...,
Hej! Ha! Rower wodny
Hej! Ha! Rower wodny
Przypierdolę w płoze
Będzie i podwodny!

Hej! Ha! ...,
Pływał raz z nami szantymen
Śpiewał bardzo niskim basem
W rękach zawsze miał gitarę
Ster trzymał ... rękami

Hej! Ha! ...,
Łajba stoi już przy kei,
Każdy w kącie ściska babę,
Smutny tylko jest warszawiak -
On kocha Warszawę

Hej! Ha! ...,
Może ktoś się będzie zżymał
Mówiąc, że to zdrożne wieści
Ale właśnie to jest klimat
Morskich opowieści

Hej! Ha! ...,
Jeśli myślisz, że piosenka
Trochę się nie trzyma kupy
To układaj własne zwrotki
Nie zawracaj ... głowy

Hej! Ha! ...,
Pij bracie, pij na zdrowie
Jutro humor ci się przyda
Spirytus nie zaszkodzi
Przyjdzie sztorm - wyrzygasz

Hej! Ha! ...,
Kiedy znudzą i się szanty
I żegluga i Mazury,
To pierdolnij kapitana
I uciekaj w góry

Hej! Ha! ...,

NIE WSZYTSKIE PIOSENKI SĄ MOJE ( ale za to przy moim zmiennym tonie brzmią lepiej niż tych co je pisali

)

Bezimienny

Świetne. Jak Cie wena najdzie... Moge być dumny z żony.

Shapixa

Och dziękuję :* Morskie opowieści nigdy się nie kończą, jest wiele zwrotek. I to dobre do picia. Jestem w śpiewaniu najlepsza w klasie (tak powiedział mój nauczyciel muzyki, a on jest w zespole... SZANTY MEN!) Może jeszcze coś potem zaśpiewam.

A co mi tam...

DALSZY CIĄG MORSKICH OPOWIEŚCI

....
Hej, Ha!
Kumpel nazwać swoja łajbę
Chciał tytułem jakiejś pieśni
Ja mu na to daj jej imię
Morskie opowieści

Hej, ha!
Mały John z Krzywym Pyskiem
Na Darze Pomorza pływał
A że krzywy miał interes
Pysk se obsikiwał

Hej, ha!
W Mikołajkach żył raz żeglarz
Zjadł grochówki talerz cały
Potem pierdząc z rufy jachtu
Przepłynął kanały cały.

Hej, ha!
Znałem kiedyś pannę śliczną.
Maszty stawiać uwielbiała,
Chłopa z łajbą pomyliła,
Lecz nie żałowała.

Hej, ha!
Żyła raz w Londynie *urwa
co się zwała Ruda Diego
kiedy zaciskała uda
obcinała ten tego

Hej, ha!
I żadnemu żeglarzowi
nie udało się jej dosiąść
bo dostawał opatrunek
a ona korkociąg

Hej, ha!
Aż się znalazł pewien młodzian
mieszkał podobno w Poczdamie
i drewnianą swą protezą
zrobił kuku damie

Hej, ha!
Pływał raz marynarz który
Kochał kicie swojej kury
Ale kicia sie nie dala
Jajca mu urwała

Hej, ha!
Pewien majtek miał papugę
najsłynniejszą w całym świecie
no bo była okrętową
mistrzynią w minecie

Hej, ha!
Za usługi tej papugi
majtek pobierał dolara
nic dziwnego w długim rejsie
wzbogacił się zaraz

Hej, ha!
A dla kogo za papugę
była to za duża kwota
mógł pożyczyć od bosmana
szczerbatego kota

Hej, ha!
Powiedziała mi dziewczyna
Żeby woda wódkę popić
A ja na to Idź do diabla
Czy chcesz mnie utopić

Hej, ha!
Kiedy ciężko ci na duszy,
Kiedy w gardle znów cię suszy
Walnij sobie przyjacielu
dużą dawkę chmielu

Hej, ha!
Czy wesele czy tez pogrzeb
W domu pracy nawet szkole
Zdrowiej z kufla ściągać browar
Niż doić jabola

Hej, ha!
Każdy rano leczy kaca
Każdy w chacie obiad zwraca
W głowie szumi myśl leniwa
Nigdy więcej piwa

Hej, ha!
I gdy skończy się choroba
Chociaż ciągle ciąży głowa
Uparcie biegniesz do baru
Zaczerpnąć z browaru

Hej, ha!
Kiedy szliśmy przez Pacyfik
była wtedy straszna flauta
wprost na łajbę nam się zjebał
ruski kosmonauta

Hej, ha!
Kiedy szliśmy przez Pacyfik
Wiatr pozrywał wszystkie wanty
Przytuliłem się do klopa
I śpiewałem szanty

Hej, ha!
Hej, od zachodu wieje
hej, od zachodu wieje
hej, od zachodu wieje
rozjebało keję

Hej, ha!
Pij lugola pij na zdrowie
To się może przydać jeszcze
Bo w Zarnowcu już budują
Skończą za lat dwieście

Bezimienny

I co by jeszcze dodać...
buhaha

Może coś jeszcze?
buhaha

I starczy.

Narven

boze Shap skad ty te piosenki bierzesz na boga

Shapixa

Och nieograniczona ma skarbnica. Troche z internetu, od znajomych a większość moich - albo sama pisze albo zmieniam troche słowa!

Bezimienny

To dopisz coś jeszcze jak Morskie Opowieści nie mają końca buhaha

Shapixa

dopisze, dopisze. Ale później.

NIECH DRŻĄ GITARY STRUNY! czyli....

MORSKIE OPOWIEŚCI!

Hej, ha!
Kuchnia nasza jest wspaniała
Czterech już do morza wnieśli
Pozostałych zaś latryna

Hej, ha!
Hej, ha, nalejcie piwa,
Niech się wszystkim w głowach kiwa,
Hej, ha, nalejcie piwa,
Niech się w głowach kiwa.

Hej, ha!
Żadna *urwa, żadna *ziwka
Nie zastąpi kufla piwka,
Kto nie wierzy niech spróbuje,
Jak piwo smakuje.

Hej, ha!
Jedni jadą sobie w góry,
Drudzy jadą na Mazury,
A ja biorę swój Komarek,
Zapierdzielam na browarek.

Hej, ha!
Hej, ho, butelka piwa,
W czasie burzy jest osłodą,
Pijmy więc dużo piwa,
Z tą brzozową wodą.

Hej, ha!
Kiedy pijesz ósmy browar
wtedy kup sobie nastepny
i nik ci nie bedzie pierdolil
ze jestes za mietki

Hej, ha!
W czarnobylu to sie stało,
na dalekiej ukrainie
elektrownie wyjebało
pół rosji nie żyje

Hej, ha!
Pływał raz marynarz ,który
rzywił się wyłącznie wódką
sprzedawał wódkę małolatom
no i prostytutkom

HEJ, HA!

***********************
A jak ktoś nie zna melodi to prosze:
[link widoczny dla zalogowanych]

Narven

Nie no twoja wena nie ma końca?

Bezimienny

Miejmy nadzieje, że nie.